Nie udało się MKS-owi Korsze sprawić niespodzianki w pojedynku z liderem. Podopieczni trenera Mariusza Niedziółki przegrali na wyjeździe z Concordią Elbląg różnicą czterech goli.
Sprawy skomplikowały się już na początku meczu. Dawid Zięba sprokurował rzut karny, którego ma bramkę zamienił najskuteczniejszy zawodnik forBet IV ligi - Patryk Malanowski. Od tego momentu stało się jasne, że o choćby punkt na boisku przy Krakusa będzie bardzo ciężko. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po przerwie przewaga Concordii bardziej się uwidoczniła, czego efektem były kolejne trzy bramki.
W kolejnym meczu MKS zagra na wyjeździe z Jeziorakiem Iława.

Concordia Elbląg - MKS Korsze 4:0 (1:0)
Patrycjusz Malanowski 2' (k), Sebastian Tomczuk 53', Adam Duda 62', Radosław Bukacki 82'

MKS: Dawid Dięba - Adam Krajewski, Paweł Branicki, Adam Gąsiorowski (46' Konrad Juraniec), Rafał Solecki (73' Jarosław Wołowik) - Krzysztof Piwiszkis, Paweł Flis (72' Paweł Siwek), Michał Wołowik, Adam Kun (72' Mariusz Gąsiorowski), Paweł Sawicki - Piotr Trafarski (82' Patryk Harasim)

Czytaj więcej...

W sobotę, 11 maja o godzinie 16:00 MKS Korsze rozegra kolejne spotkanie w ramach rozgrywek forBet IV ligi. Przeciwnikiem w wyjazdowym meczu będzie Concordia Elbląg - niekwestionowany lider, który w obecnych rozgrywkach nie zaznał goryczy porażki.
W dotychczasowych spotkaniach Concordia odniosła 21 zwycięstw oraz 2 remisy i pewnym krokiem zmierza w kierunku awansu. Jedynym zespołem, których potrafił "urwać" punkty liderowi jest GKS Wikielec.

W zaległym meczu 17 kolejki forBET IV ligi MKS Korsze zremisował na własnym stadionie z Mrągowią Mrągowo 1:1 (1:0). Gola dla naszego zespołu zdobył Michał Wołowik, pewnie wykorzystując rzut karny.

Bramkowy remis dogłębnie oddaje to, co działo się na boisku. Nie brakowało ciekawych i finezyjnych akcji oraz typowej piłkarskiej walki. Pierwsza odsłona meczu była bardzo wyrównana. Po strzałach Patryka Rosolńskiego i Piotra Sawickiego, zespoły od utraty bramek ratowała poprzeczka. MKS miał swoje szanse za sprawą Michała Wołowika i Pawła Sawickiego, ale strzelali niecelnie lub dobrze interweniowali defensorzy przyjezdnych. Mrągowia także miała swoje okazje, ale ich zapędy skutecznie powstrzymywał Dawid Zięba. Dopiero chwilę przed przerwą kibice ujrzeli pierwszego gola. Faulowany w polu karnym był Piotr Sawicki, a jedenastkę na gola zamienił Michał Wołowik.
W drugiej połowie przewagę osiągneli podopieczni trenera Tomasza Aziewicza. Mrągowia stworzyła kilka groźnych sytuacji, a swoją przewagę udokumentowała w 83 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, najwięcej zimnej krwi w polu karnym zachował Rafał Kudlak i strzałem z najbliższej odległości doprowadził do wyrównania.

MKS Korsze - Mrągowia Mrągowo 1:1 (1:0)
Michał Wołowik 45' (k) - Rafał Kudlak 83'

MKS: Dawid Zięba - Adam Krajewski, Paweł Branicki, Adam Gąsiorowski, Dawid Gwizdek (55' Adam Kun) - Krzysztof Piwiszkis, Paweł Flis, Mariusz Gąsiorowski (76' Daniel Nowicki), Michał Wołowik, Paweł Sawicki (86' Paweł Siwek) - Piotr Sawicki (76' Piotr Trafarski)

W środę 8 maja o godzinie 18:00 MKS Korsze rozegra zaległy mecz 17 kolejki forBet IV ligi z Mrągowią Mrągowo. Pierwotnie spotkanie miało się odbyć w rundzie jesiennej, ale z powodu złego stanu boiska zostało odwołane. Mrągowia zajmuje 6 miejsce z dorobkiem 39 punktów. W poprzedniej kolejce mrągowianie przegrali w Wikielcu 3:0. W rundzie wiosennej nasz jutrzejszy rywal zdobył 7 punktów na 18 możliwych. Z powodu nadmiaru żółtych kartek przeciwko MKS-owi nie wystąpi "mózg" zespołu, Łukasz Kuśnierz.
Gospodarze plasują się na 7 miejscu z 35 oczkami na koncie. Mamy nadzieję, że po jutrzejszym ostatnim gwizdku MKS zbliży się do Mrągowii na jeden punkt.
Do kadry po odbyciu karencji za żółte kartki wracają Piotr Sawicki i Paweł Flis. Pod znakiem zapytania z powodu kontuzji stoi występ Piotra Kozłowskiego.