Dziś o godzinie 12:00 w siedzibie Warmińsko - Mazurskiego Związku Piłki Nożnej, odbyło się losowanie II rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski.
MKS Korsze po wyeliminowaniu w poprzedniej rundzie Victorii Bartoszyce trafił na kolejny zespół z ligi okręgowej. 28 sierpnia (środa) przeciwnikiem naszego zespołu będzie Żagiel Piecki.
Drużyna z Piecek bezapelacyjnie wygrała swoją grupę w poprzednim sezonie zapewniając sobie awans do ligi okręgowej. W I rundzie Żagiel pokonał na wyjeździe Wałpuszę 07 Jesionowiec aż 6:1.

Wszystkie pary II rundy WPP:

W takim składzie MKS Korsze zagra w forBET IV lidze w sezonie 2019/2020.

Bramkarze: Dawid Zięba (1997), Robert Mielnik (2000), Jakub Pieksza (1996)

Obrońcy/Pomocnicy: Rafał Solecki (1986), Piotr Sawicki (1990), Adam Gąsiorowski (1995), Adam Krajewski (1991), Dawid Gwizdek (1999), Patryk Jędrzejewski (1995), Paweł Flis (2002), Ignacy Bukowski (2003), Adrian Stadnyk (1997), Kamil Synowczyk (2001), Paweł Bociej (1996), Krzysztof Piwiszkis (1982)

Pomocnicy/Napastnicy: Paweł Siwek (2002), Patryk Harasim (2002), Mariusz Gąsiorowski (1997), Paweł Sawicki (1990), Piotr Kozłowski (1986), Piotr Trafarski (1983)

Dwa miesiące temu rozegrano ostatnią kolejkę forBET IV Ligi zeszłego sezonu. Czas powiedzieć ‘Dość!’, ponieważ już w najbliższy weekend wracamy na piłkarskie boiska, by delektować się grą ulubionych zespołów. I choć większość trenerów prowadzących drużyny w najwyżej klasie rozgrywkowej pod egidą WMZPN jednogłośnie uważa, że rozgrywki będą bardzo wyrównane, to trudno nie oprzeć się wrażeniu, że rozdawać karty powinny drużyny z Wikielca, Iławy oraz Lubawy. Już w pierwszej kolejce jeden z faworytów do awansu zagości na boisku w Korszach. A co czeka nas w pozostałych spotkaniach? Zapraszamy do lektury!

Czytaj więcej...

W sobotę 10 sierpnia o godzinie 17:00, na inaugurację sezonu 2019/2020 w forBET IV lidze, MKS Korsze zmierzy się na własnym stadionie z Motorem Lubawa.
Zdaniem wielu obserwatorów, Motor obok Jezioraka Iława i GKS-u Wikielec, wymieniany jest w gronie faworytów do awansu. Ale początek sezonu piłkarskiego to zawsze wielka niewiadoma i dopiero pierwsze kolejki rozwiewają wszelkie wątpliwości.
Nasz zespół przystępuje do rozgrywek mocno osłabiony, ale z wielkimi ambicjami. W porównaniu z poprzednim sezonem z drużyny ubyło aż sześciu zawodników, m. in. Paweł Branicki, Michał Wołowik i Konrad Juraniec, którzy w większości spotkań stanowili o sile zespołu. Wspólnym mianownikiem dla pozostałych zawodników jest fakt, że wszyscy pochodzą z Korsz. Kadra zespołu będzie więc w 100% oparta na wychowankach.
Wszyscy są świadomi, że przed nami ciężki bój o pozostanie w gronie IV ligowców. Nikt nie chce jednak spaść, a to może zwiastować bardzo ciekawy sezon.

Za nami rozegrane zostały już prawie wszystkie mecze I rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski. Prawie, ponieważ z dwudziestu czterech spotkań do rozegrania został tylko mecz pomiędzy Zamkiem Kurzętnik, a Stomilem II Olsztyn, które odbędzie się w poniedziałek.
Spośród szesnastu drużyn reprezentujących forBET IV ligę, z pucharem pożegnały się na chwilę obecną trzy ekipy. Zatoka Braniewo oddała swój mecz Unii Susz walkowerem, a Olimpia II Elbląg oraz Błękitni Orneta musieli uznać wyższość rywali w regulaminowym czasie gry. Nie licząc zespołów, które odpadły z rozgrywek to najwięcej problemów z awansem do kolejnej rundy mieli zawodnicy Warmii Olsztyn i Polonii Lidzbark Warmiński, którzy losy spotkania przesądzali dopiero w dogrywce.

Dotychczasowe wyniki I rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski:

Zespół MKS-u Korsze pewnie pokonał na wyjeździe Victorię Bartoszyce 6:2, w ramach I rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski. Zwycięstwo zielono-biało-czerwonym nie przyszło łatwo jak wskazuje na to wynik. Gospodarze wprawdzie prowadzili już 2:0 po dwóch prostych błędach naszej defensywy, ale to nasz zespół cały czas kontrolował przebieg na boisku i kwestią czasu było kiedy piłka znajdzie się w siatce byłego bramkarza Korsz, Kamila Jaworskiego.
Sygnał do odrabiania strat dał w około 35 minucie Paweł Sawicki, popisując się pięknym uderzeniem z okolic 25 metra. Chwilę później kolejna "bomba" sprzed pola karnego i mieliśmy już remis, a strzelcem bramki był Piotr Kozłowski. Do przerwy schodzimy z remisem, 2:2.
W przerwie spotkania Trener MKS-u, Piotr Chamik decyduje się na jedną zmianę. W miejsce Patryka Jędrzejewskiego pojawił się Adam Krajewski.
Początek drugiej połowy to nadal nieustanne ataki naszej drużyny. Po jednym z nich sędzie główny dyktuje jedenastkę po faulu na Pawle Sawickim. Pewnym egzekutorem okazał się Piotr Kozłowski, wyprowadzając MKS na zasłużone prowadzenie. Wynik na 4:2 podwyższył uderzeniem pod poprzeczkę z okolic 7 metra Piotr Trafarski. Kolejną bramkę dla MKS-u z rzutu karnego próbował zdobyć Krzysztof Piwiszkis, jednak jego strzał został obroniony przez Jaworskiego, który przy dobitce Piwiszkisa był już bezradny i mieliśmy kolejną bramkę. Wynik spotkania na 6:2 ustalił w końcówce meczu kapitan zespołu, Piotr Trafarski.
Podsumowując całe spotkanie to na pewno zasłużone, wysokie zwycięstwo naszej drużyny. Nie uniknęliśmy się prostych błędów w defensywie co jest na pewno do poprawki. Z przodu natomiast musimy lepiej ustawić celowniki i popracować nad "ostatnim podaniem", jednak ilość sytuacji jaką MKS potrafi stworzyć daje nadzieję na sporo bramek w przyszłym sezonie.
Warte odnotowania jest pojawienie się w końcówce spotkania 16-letniego Ignacy Bukowskiego, dla którego był to debiut w seniorskiej piłce.

Victoria Bartoszyce - MKS Korsze 2:6 (2:2)
???, ??? - Paweł Sawicki 35', Piotr Kozłowski 39' 60'(k), Piotr Trafarski 73' 90', Krzysztof Piwiszkis 82'

MKS: Dawid Zięba - Adam Gąsiorowski, Paweł Flis, Piotr Sawicki, Dawid Gwizdek - Krzysztof Piwiszkis, Paweł Sawicki, Mariusz Gąsiorowski (Ignacy Bukowski), Patryk Jędrzejewski (46' Adam Krajewski), Piotr Trafarski - Piotr Kozłowski (Patryk Harasim)

Po 49 dniach bez meczu o stawkę, na boisko wracają w końcu zawodnicy MKS-u Korsze. Już jutro (nie w sobotę jak wcześniej planowano) podejmą na wyjeździe Victorię Bartoszyce w ramach I rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski. To spotkanie będzie również ostatnim sprawdzianem przed rozpoczynającą się za tydzień forBET IV ligą.
Nad prawidłowym przebiegiem spotkania czuwać będzie Pan Mariusz Czyżewski. Na liniach pomagać mu będą natomiast Paweł Aptowicz oraz Paweł Wyszczelski.
Początek spotkania o godzinie 18:00. Serdecznie zapraszamy.

Wielkimi krokami zbliża się kolejny sezon rozgrywek forBET IV ligi. Zanim jednak usłyszymy pierwszy gwizdek "otwierający" nowy sezon ligowy, tydzień wcześniej zawodnicy MKS-u Korsze wybiegną na murawę, aby rozpocząć walkę w I rundzie Wojewódzkiego Pucharu Polski. Przeciwnikiem naszego zespołu będzie występująca na co dzień w lidze okręgowej Victoria Bartoszyce. Rozgrywki ligowe rozpoczniemy natomiast w kolejny weekend od meczu z Motorem Lubawa.
Po zajęciu w ubiegłym sezonie dobrego siódmego miejsca, w naszej kadrze nastąpiło wiele zmian. Niestety, wszystkie zmiany są z typu "osłabiających".
Jako pierwszy nowego pracodawcę znalazł były już Trener MKS-u, Mariusz Niedziółka, który po dwuletniej pracy w Korszach przeniósł się do Mrągowii Mrągowo. Razem z tą decyzją, swoją przygodę w Korszach zakończył również pozyskany zimą z Vęgorii Węgorzewo Adam Kun, który dojeżdżał na zajęcia właśnie z Trenerem. Z powodu małej ilości rozegranych minut na powrót do Juranda Barciany zdecydował się Daniel Nowicki. Kolejny zawodnik spoza Gminy Korsze czyli Michał Wołowik, po roku spędzonym w MKS-ie przeniósł się do Granicy Kętrzyn. W ślad za nim podążył Paweł Branicki, który przez całe "piłkarskie życie" związany był z MKS-em. Na przenosiny do Granicy zdecydował się również Kamil Kotkowski, a los Adama Krajewskiego, który również rozważa odejście z Korsz (Granica Kętrzyn) wyjaśni się na dniach. Warto dodać, że treningi z zespołem zaprzestał również Konrad Juraniec.
Smutne jest to, że w przeciągu niecałego miesiąca nasza kadra zmalała/zmaleje o 7 lub 8 osób. Do drużyny dołączył jedynie z juniorów Ignacy Bukowski, do treningów po roku przerwy powrócił Paweł Bociej, a w miejsce Trenera Niedziółki pojawił się Trener Piotr Chamik, który ma do dyspozycji zaledwie 20 osób. Zapowiada więc się bardzo ciężki sezon ...
Świadczyć o tym mogą również rozegrane przez MKS sparingi. Już w pierwszym polegliśmy wysoko w Mrągowie 1:5, kolejny wygraliśmy 6:3 z Orlętami Reszel by na koniec przygotowań polec z Mamrami Giżycko 1:4. O ile pierwsze połowy "jako tako wyglądały", to już po zmianie stron traciliśmy "kontakt" z przeciwnikiem.
Mamy jednak nadzieję, że pomimo sporych ubytków kadrowych rundę jesienną sezonu 2019/2020 zaliczymy do udanych, a co będzie dalej to czas pokaże.