Na sobotę zaplanowano 11. kolejkę forBET IV ligi. Wszystkie spotkania, z wyjątkiem pojedynku Polonia Lidzbark Warmiński -  Zatoka Braniewo, rozpoczną się o godzinie 15:30. MKS Korsze, podbudowany dwoma kolejnymi zwycięstwami, postara się o komplet punktów w potyczce z drugim zespołem Olimpii Elbląg. Są ku temu mocne argumentu, ponieważ do zespołu wracają nieobecni w Biskupcu, Paweł i Piotr Sawiccy oraz Dawid Gwizdek, a także dochodzący do zdrowia, Piotr Trafarski i Adam Gąsiorowski. Nadal z urazem zmaga się Robert Mielnik i jego udział w sobotnim meczu jest mało prawdopodobny. W ostatniej kolejce elblążanie, wsparci zawodnikami z „jedynki”, rozgromili u siebie Mamry Giżycko aż 5:0. Aktualnie zajmują dwunaste miejsce z dziesięcioma punktami na koncie. Składają się na to trzy zwycięstwa, remis i sześć porażek.

MKS Korsze pokonał na wyjeździe Tęczę Biskupiec w meczu 10. kolejki forBET IV ligi. Było to pierwsze wyjazdowe i drugie z rzędu zwycięstwo naszego zespołu. Na prowadzenie pierwsi wyszli gospodarze za sprawą Rafała Ociasa, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Dawidem Ziębą. Nasz zespół odpowiedział w 35. minucie. Piotr Kozłowski wykorzystał błąd obrońcy Tęczy, przejął piłkę i zdecydował się na uderzenie z okolicy pola karnego. Futbolówka po drodze odbiła się od zawodnika gospodarzy, co zmyliło interweniującego bramkarza. Do przerwy utrzymał się wynik remisowy. Po zmianie stron MKS bardzo szybko załatwił sprawę. W 54. minucie gola szczególnej urody zdobył Piotr Kozłowski, natomiast trzy minuty później wykorzystał dokładne podanie od Patryka Harasima i strzelił swoją trzecią bramkę, ustalając wynik meczu. Warty odnotowania jest fakt, że pod koniec spotkania na boisku przebywało aż pięciu młodzieżowców. Od pierwszych minut zagrało trzech 17-latków, Paweł Flis, Paweł Siwek i Patryk Harasim. Z ławki weszli 16-letni Ignacy Bukowski oraz o dwa lata starszy Kamil Synowczyk.

Tęcza Biskupiec - MKS Korsze 1:3 (1:1)
Rafał Ocias 12’ - Piotr Kozłowski 35’, 54’, 57’

MKS: Dawid Zięba - Rafał Solecki (71’ Ignacy Bukowski), Adam Krajewski, Paweł Flis, Mariusz Gąsiorowski - Paweł Bociej, Krzysztof Piwiszkis, Paweł Siwek (85’ Adrian Stadnyk), Patryk Jędrzejewski , Piotr Kozłowski (81’ Kamil Synowczyk) - Patryk Harasim 

Mikołaj Wasilewski zadebiutował w rozgrywkach PKO Ekstraklasy w meczu 11. kolejki z Śląskiem Wrocław. Nasz wychowanek pojawił się na boisku w doliczonym czasie, zastępując Patryka Klimalę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.

Gratulujemy i życzymy kolejnych występów! 

Dopiero w 9. kolejce forBET IV Ligi MKS’owi Korsze udało się dopisać pierwszy komplet punktów w sezonie 19/20. A już wkrótce kolejna okazja do zgarnięcia pełnej puli. Oprócz tego po 7:0 z rywalami rozprawiali się ITS Jeziorak Iława oraz Mrągowia Mrągowo. Sprawdźmy co czeka nas w 10. ligowej kolejce.

Czytaj więcej...

Prawdopodobnie bez Pawła i Piotra Sawickich oraz pauzującego za nadmiar żółtych kartek Dawida Gwizdka, zagra MKS Korsze z ostatnią w tabeli Tęczą Biskupiec w sobotnim meczu 10. kolejki forBET IV ligi. Jeśli dodać do tego kontuzjowanych Piotra Trafarskiego i Roberta Mielnika, to widać, że sytuacja kadrowa w zespole z Korsz przed nadchodzącym meczem w nie jest różowa. W bieżących rozgrywkach Tęcza wygrała tylko jedno spotkanie i nieustannie okupuje ostatnie miejsce w tabeli. Pierwszą i zarazem ostatnią wygraną nasz rywal zanotował w 5. kolejce, pokonując na własnym stadionie Warmię Olsztyn 2:1. W ostatni weekend zespół z Biskupca przegrał z mocnymi kadrowo Mamrami Giżycko 1:2, tracąc bramkę dopiero w doliczonym czasie.

Początek meczu w sobotę o godzinie 15:30 w Biskupcu. 

Pomimo odwołania złożonego przez MKS Mazur Ełk dotyczącego walkowera na korzyść MKS-u Korsze, Komisja Rozgrywek utrzymała swoją decyzję. Tak więc oficjalnie za mecz zakończony remisem, możemy dopisać na swoje konto dodatkowe dwa oczka.

MKS Korsze zanotował pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. W meczu 9. kolejki forBET IV ligi pokonał przed własną publicznością Zatokę Braniewo 2:1. Fajerwerków nie było, ale najważniejsze, że seria ośmiu ligowych spotkań bez zwycięstwa została w końcu przerwana. Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania sił. Pierwsi groźnie na bramkę strzelali goście. Po uderzeniu Łukasza Wolaka z rzutu wolnego i interwencji Dawida Zięby, piłka zatrzymała się na poprzeczce. MKS wyszedł na prowadzenie w 36. minucie po dwójkowej akcji Piotr Kozłowski - Adam Krajewski, zakończonej lobem Piotra Kozłowskiego nad Tomaszem Ptakiem. Na początku drugiej połowy zaznaczyła się lekka przewaga gości. Zatoka śmielej zaatakowała, dążąc do jak najszybszego wyrównania. Ta sztuka udała się Kamilowi Graczykowi, który uderzył z przysłowiowego czuba i zdobył trochę kuriozalną bramkę. Po stracie gola MKS nie zamierzał składać broni. W 78. minucie Piotr Trafarski ładnym strzałem wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Były bramkarz m. in. Jagiellonii Białystok, Zagłębia Lubin i Stomilu Olsztyn po raz drugi musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i długo wyczekiwane zwycięstwo stało się faktem.

MKS Korsze - Zatoka Braniewo 2:1 (1:0) 
Piotr Kozłowski 36’, Piotr Trafarski 78’ - Kamil Graczyk 70’

MKS: Dawid Zięba - Rafał Solecki (77’ Mariusz Gąsiorowski), Piotr Sawicki, Adam Gąsiorowski, Dawid Gwizdek - Krzysztof Piwiszkis, (88’ Patryk Jędrzejewski), Paweł Sawicki, Paweł Flis (83’ Paweł Siwek), Adam Krajewski, Piotr Kozłowski - Piotr Trafarski (88’ Paweł Bociej)