MKS Korsze zakończył swój udział w Wojewódzkim Pucharze Polski na drugiej rundzie.
Podopieczni Aleksandra Lipowskiego zmierzyli się na własnym obiekcie z Mrągowią Mrągowo, której ulegli po 120 minutach gry 1:3.
Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście. Dawida Ziębę w 59 minucie pokonał Piotr Wypniewski. MKS doprowadził do wyrównania dziesięć minut później, po samobójczej bramce Wiktora Abramczyka. Wynik nie uległ zmianie do końca regulaminowego czasu gry, więc sędzia Grzegorz Kujawa zarządził dogrywkę. Lepsi w niej okazali się niestety zawodnicy Mariusza Niedziółki, trafiając do naszej siatki dwukrotnie, za sprawą Wiktora Bojarowskiego w 112 i 118 minucie gry.