Porażką zakończyło się kolejne spotkanie MKS'u Korsze. Dla naszej drużyny była to już 17 przegrana w tym sezonie. Niestety widmo spadku zagląda coraz bardziej w klubowe korytarze, a wiara w utrzymanie spada z każdym kolejnym tygodniem. Brak punktów boli tym bardziej, że w opinii wielu obserwatorów nasz zespół wcale nie zagrał słabego meczu na jaki wskazywałby wynik. Sobotnie starcie od mocnego uderzenia rozpoczęli goście, którzy już w pierwszej minucie mogli otworzyć worek z bramkami, ale na nasze szczęście skutecznie interweniował Kamil Jaworski. Jednak już następna akcja Motoru zakończyła się rzutem karnym i golem Cezarego Sobolewskiego. Samej jedenastki można było uniknąć, ale niezdecydowaniem wykazywali się kolejni zawodnicy MKS'u. Do przerwy 0:1. Po zmianie stron ruszyliśmy z większym animuszem i celem zdobycia bramki wyrównującej. Bardzo blisko trafienia był Piotr Trafarski, który do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego wyskoczył najwyżej, ale jego strzał kapitalnie obronił golkiper gości. Świetną sytuację miał także Patryk Harasim, którego uderzenie zatrzymało się na słupku bramki strzeżonej przez Jakuba Olejniczaka. Bardziej konkretni byli goście, którzy w 72 minucie spotkania dograli piłkę na skrzydło do Adriana Zasuwy. Ten wbiegł w pole karne i precyzyjnym strzałem pokonał Kamila Jaworskiego. Po drugiej bramce nie potrafiliśmy zaszkodzić rywalowi i to Motor wrócił do Lubawy z kompletem oczek.

Do zakończenia sezonu pozostały trzy kolejki i jakakolwiek strata punktów za tydzień w Barczewie spowoduje, że o utrzymaniu w forBET IV Lidze będziemy mogli pomarzyć. 

MKS: Kamil Jaworski - Paweł Sawicki (K), Adam Krajewski, Tomasz Ożga, Patryk Jędrzejewski - Mateusz Cyliński, Paweł Siwek, Bartosz Rzeźnik, Michał Wołowik - Piotr Trafarski (84'), Patryk Harasim

Rezerwowi: Piotr Kozłowski, Karol Sławiński, Kacper Czepanko ('84), Oskar Predko, Ignacy Bukowski, Bartosz Stec, Dominik Kułakowski

Kartki: Kamil Jaworski (14'), Adam Krajewski (67')

Na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek nasza sytuacja wygląda bardzo słabo. O samym bezpośrednim utrzymaniu możemy pomarzyć, jednak w sferze marzeń póki co pozostaje również kwestia gry w barażach. Krokiem naprzód okazać się może sobotnie zwycięstwo nad rywalem z Lubawy. Motor jednak również ma o co grać, ponieważ 2 oczka przewagi nad Olimpią II Elbląg, czy Pisą Barczewo nie pozwalają ze spokojem dogrywać sezonu. Lubawianie swoją sytuację skomplikowali w ostatnich tygodniach, kiedy to dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Warto zauważyć, że mecz z Korszami dla Motoru jest ostatnim z rodzaju tych „łatwiejszych”, ponieważ później czeka ich rywalizacja z czołówką forBET IV Ligi, tj.  Concordią Elbląg, Granicą Kętrzyn i Polonią Lidzbark Warmiński. Wobec takiego terminarza można domniemywać, że to właśnie na sobotnią potyczkę Korszach goście rzucą wszystko co mają najlepsze, gdyż potem o punkty może być niezwykle ciężko.    

Rolę sędziego głównego sobotniego meczu pełnić będzie Pan Jakub Moszczyński, natomiast asystentami będą Pan Krystian Mucha oraz Pan Emil Grela.

Zapraszamy kibiców w sobotę 28.05.2022r. na trybuny Miejskiego Klubu Sportowego w Korszach na godzinę 16:00!

Czytaj więcej...

Z jednym punktem wrócili zawodnicy MKS'u z sobotniego wyjazdu do Dobrego Miasta. Pierwsza połowa nie należała do najlepszych w naszym wykonaniu. Szczególnie dużo problemów sprawiał szalejący na prawej stronie Janusz Bucholc, który co chwilę angażował się w akcje ofensywne gospodarzy. W 20 minucie spotkania niefortunnie w polu karnym interweniował Mateusz Cyliński, którego piłka trafiła w rękę. Grzegorzowi Kujawie nie pozostało nic innego, jak wskazać na jedenasty metr. Do piłki podszedł Jakub Chojnowski, który bez problemu umieścił futbolówkę w bramce Kamila Jaworskiego. Najwięcej emocji przyniósł ostatni kwadrans meczu, kiedy to ujrzeliśmy trzy gole. Najpierw na 2:0 podwyższył Damian Lubak, a chwilę później dla MKS'u trafiali Piotr Trafarski oraz Patryk Harasim. Jeden punkt zdobyty na trudnym terenie w Dobrym Mieście należy szanować, bo może okazać się kluczowy w walce o utrzymanie w forBET IV Lidze.

MKS: Kamil Jaworski - Piotr Sawicki, Adam Krajewski, Patryk Jędrzejewski, Tomasz Ożga - Paweł Sawicki (K), Mateusz Cyliński, Piotr Kozłowski (61'), Kamil Warda - Bartosz Rzeźnik, Patryk Harasim

Rezerwowi: Kacper Czepanko, Dominik Kułakowski, Piotr Trafarski (61'), Michał Wołowik, Karol Sławiński

Kartki: Piotr Kozłowski (58'), Piotr Sawicki (90')

Naszym kolejnym rywalem będzie beniaminek z Dobrego Miasta. Drużyna Macieja Szostka w początkowej fazie rozgrywek przez długi okres zajmowała miejsca w dolnych rejonach tabeli. Z czasem jednak złapała wiatr w żagle i zaczęła regularnie punktować. Co ciekawe, pierwsze wyjazdowe zwycięstwo DKS’u przypadło dopiero na 11 kolejkę. Wtedy właśnie dobromieszczanie wrócili z trzema punktami z… Korsz, a po tym zwycięstwie zanotowali kolejne 3 wyjazdowe wygrane. W tej chwili gospodarz sobotniego starcia jest po dwóch triumfach w lidze z rzędu. Ustabilizowania pozycja pozwala czuć się bezpiecznie i spokojnie szlifować formę na kolejny sezon forBET IV Ligi. Tego jednak nie można powiedzieć o naszym zespole. W tygodniu nastąpiła zmiana na ławce trenerskiej, a ilość osób trenujących delikatnie mówiąc nie powala. Okrojony skład nie pozwala dowolnie manewrować zawodnikami, stąd też faworytem sobotniego meczu nie będziemy.

Zawody poprowadzi trójka sędziowska w składzie: Grzegorz Kujawa (sędzia główny), Piotr Suchocki (Asystent nr 1) oraz Monika Piekarska (Asystent nr 2).

Zapraszamy na spotkanie w sobotę 21 maja 2022r. o godzinie 16:00!

Czytaj więcej...

17 maja 2022 roku Zarząd Miejskiego Klubu Sportowego w Korszach postanowił zakończyć współpracę z dotychczasowym trenerem Seniorów. Mariusz Narel przejął drużynę w połowie stycznia br. i poprowadził nasz zespół w 9 oficjalnych spotkaniach. Pod jego wodzą dwukrotnie wygrywaliśmy, raz podzieliliśmy się punktami w meczu z Błękitnymi Pasym, a sześciokrotnie schodziliśmy z murawy pokonani. Trenerowi dziękujemy za ogrom pracy włożonej w budowę zespołu, za zaangażowanie i przekazaną wiedzę. Jednocześnie pragniemy życzyć powodzenia i wielu sukcesów w dalszej przygodzie trenerskiej.

Funkcję trenera drużyny Seniorów przejął czynny zawodnik - Piotr Kozłowski, a wspomagać go będzie Mirosław Miller.

Fiaskiem zakończyło się kolejne ligowe spotkanie MKS'u Korsze. Tym razem na własnym obiekcie ulegliśmy faworyzowanemu Jeziorakowi Iława, który walczy o podium forBET IV Ligi i dzięki sobotniemu zwycięstwu zbliżył się na trzy punkty do wicelidera z Morąga. Początek spotkania wyglądał dość obiecująco, bo goście nie mogli za wiele zdziałać. Podobnie jak w zeszłotygodniowej rywalizacji z Huraganem wytrzymaliśmy pierwsze dwa kwadranse. Z czasem jednak było coraz gorzej. Po pierwszej, kompromitującej postawę sędziów sytuacji i jednocześnie straconej przez nas bramce, ciężko było się podnieść. Pod koniec pierwszej części gry świetną okazję do wyrównania miał Piotr Trafarski, który nie wykorzystał dogodnej okazji i trafił wprost w Kacpra Włodarczyka. Po zmianie stron brakowało nam argumentów, by nawiązać wyrównaną rywalizację. Goście natomiast skrupulatnie powiększali posiadanie piłki za czym szły okazje podbramkowe. W 62 minucie meczu do piłki dośrodkowanej z bocznej strefy boiska dopadł Maciej Banaszek i podwyższył rezultat spotkania. Wynik ustalił Tomasz Wacławski, który umieścił futbolówkę tuż przy słupku Kamila Jaworskiego. 

Kolejne spotkanie MKS Korsze rozegra 21 maja o godzinie 16:00 w Dobrym Mieście.

MKS: Kamil Jaworski - Paweł Branicki, Piotr Sawicki, Adam Krajewski (82') - Paweł Sawicki (K), Mateusz Cyliński, Paweł Siwek, Patryk Harasim - Bartosz Rzeźnik, Piotr Kozłowski (82'), Piotr Trafarski (60')

Rezerwowi: Kacper Czepanko (82'), Karol Sławiński, Ignacy Bukowski (88'), Adrian Stadnyk (60'), Dominik Kułakowski, Bartosz Stec

Kartki: Piotr Kozłowski (31'), Piotr Sawicki (33')