MKS Korsze

Następny mecz

Ostatni mecz

Tabela

# Zespół M Z R P Pkt
1 Orzeł Janowiec K. 15 11 4 0 37
2 Czarni Olecko 15 12 0 3 36
3 GKS Stawiguda 15 11 2 2 35
4 Polonia Iłowo 15 8 3 4 27
5 Błękitni Pasym 15 8 2 5 26
6 Śniardwy Orzysz 15 7 2 6 23
7 Kłobuk Mikołajki 15 6 2 7 20
8 Naki Olsztyn 15 5 4 6 19
9 Iskra Narzym 15 5 4 6 19
10 Vęgoria Węgorzewo 15 6 1 8 19
11 MKS Korsze 15 5 2 8 17
12 Gwardia Szczytno 15 4 3 8 15
13 Perkun Orżyny 15 3 4 8 13
14 Orlęta Reszel 15 3 3 9 12
15 Victoria Bartoszyce 15 3 3 9 12
16 GKS Cresovia GI 15 2 3 10 9

Ostatnia kolejka

Sparingi

22.07.2023r. - 17:00 - Reszel
Orlęta Reszel - MKS Korsze 4:4 (1:0)
Piotr Kozłowski, Wiktor Przygoda, Kamil Kotkowski, zawodnik testowany

 

Już jutro MKS rozegra niezwykle istotne spotkanie, ponieważ do Korsz przyjedzie bezpośredni rywal w walce o utrzymanie w forBET IV Lidze. Mazur aktualnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, ale do naszej drużyny brakuje mu zaledwie dwóch oczek. Ełczanie rundy wiosennej nie zaczęli najlepiej przegrywając już pięć spotkań, a w dwóch ostatnich tracąc łącznie trzynaście bramek. Ważne dla naszego sobotniego rywala punkty przypadły na mecz z Błękitnymi Orneta, których ograli 2:0 i jesteśmy pewni, że tym razem również zacierają ręce na zdobycz punktową. Ciekawą statystyką jest bilans meczów wyjazdowych podczas trwającego sezonu, ponieważ tu nie uświadczymy żadnego zwycięstwa, ani nawet remisu. 11 pozadomowych porażek to wynik, który pragniemy poprawić, ale biorąc pod uwagę naszą kwietniową formę możemy spodziewać się wszystkiego.

Spotkanie poprowadzi trójka sędziowska w składzie: główny - Maciej Godlejewski, asystenci - Wojciech Klonowski oraz Gabriela Dymidziuk.     

Zapraszamy kibiców na Stadion Miejski w Korszach na godzinę 16:00!

Na etapie 1/4 zakończyły się zmagania MKS'u w rozgrywkach Wojewódzkiego Pucharu Polski. Pogromcą drużyny Mariusza Narela okazała się być Rominta Gołdap. Do samego spotkania przystąpiliśmy w mocno okrojonym składzie zabierając na wyjazd do lidera Klasy Okręgowej sporą grupę młodzieżowców. Szansę debiutu otrzymał Jakub Woźniak, a za ataki ofensywne odpowiedzialny był 16-letni Dominik Kułakowski. Niestety, urazy z gry wykluczyły Piotra Kozłowskiego oraz Pawła Siwka, którzy cały mecz obejrzeli z ławki rezerwowych. Po raz pierwszy w seniorskim zespole zagrali również Bartosz Stec oraz Karol Sławiński. Gospodarze ustawili spotkanie zdobywając bramki w dwóch pierwszych kwadransach meczu, a na listę strzelców wpisali się kolejno: Mateusz Dyniszuk oraz Dawid Paszkowski. Możemy jedynie żałować, że w tak ważnym momencie nasz zespół nie może pozwolić sobie na komfort personalny, bo przeciwnik zdecydowanie był do ogrania. Tymczasem gratulujemy Romincie i życzymy powodzenia w kolejnej rundzie WPP.

Rominta Gołdap

2:0
(2:0)

MKS Korsze

11' Mateusz Dyniszuk
   
28' Dawid Paszkowski    


MKS:
Kamil Jaworski - Piotr Sawicki, Adam Krajewski, Michał Wołowik, Patryk Jędrzejewski - Paweł Sawicki (K), Mateusz Cyliński, Oskar Predko, Jakub Woźniak (46') - Bartosz Rzeźnik, Dominik Kułakowski (80')

Rezerwowi: Piotr Kozłowski, Paweł Siwek, Bartosz Stec (46'), Karol Sławiński (80')

To już 1/4 Wojewódzkiego Pucharu Polski. Z racji, iż przed tygodniem Znicz Biała Piska pokonał ligowego rywala z Giżycka, na placu boju pozostało zaledwie 7 drużyn. W środę 27 kwietnia MKS Korsze rozegra mecz wyjazdowy w Gołdapi, gdzie podejmie lidera Grupy 1 Klasy Okręgowej. Rominta na okręgowym podwórku radzi sobie wyśmienicie. Dość powiedzieć, że od tygodnia, wykorzystując porażkę Tęczy Biskupiec ze Śniardwami Orzysz, samotnie okupuje pierwsze miejsce i pewnie przewodzi w tabeli. Szczególną uwagę zwracają statystyki spotkań rozegranych u siebie, ponieważ w bieżącym sezonie drużyna Michała Mościńskiego pozostaje niepokonana. W naszym zespole sytuacja kadrowa nie uległa poprawie, a wręcz przeciwnie, lista nieobecnych robi się coraz dłuższa. Jutro czeka nas rywalizacja z zespołem, który ewidentnie jest na fali i chciałby, podobnie jak my, awansować do kolejnej rundy WPP.
Sędzią głównym spotkania będzie Pan Paweł Duchnowski, asystować mu będą Pan Michał Makarski oraz Pan Igor Szymanowski. Początek spotkania o godzinie 17:00 w Gołdapi.

Pozostałe pary 1/4 WPP:
1. MLKS Znicz Biała Piska - Mamry Giżycko 2:0   
2. Stomil II Olsztyn - Polonia Lidzbark Warmiński (27.04.2022r., g. 17:00)
3. DKS Dobre Miasto - GKS Wikielec (27.04.2022r., g. 17:00)

Kolejny mecz ligowy i kolejna porażka. To już trzecia przegrana z rzędu naszej drużyny. Oczywiście w żadnym z tych spotkań nie byliśmy stawiani w roli faworyta, jednak śmiało można było dopisać sobie jakiekolwiek oczka. Mecz w Lidzbarku Warmińskim rozpoczęliśmy z animuszem i chęcią gry do przodu, a warto zaznaczyć, że murawa właśnie takiej grze sprzyjała. Kluczowy dla całego spotkania był drugi kwadrans meczu, kiedy to goście trzykrotnie pokonywali Kamila Jaworskiego. Pierwsze dwie bramki padły, gdy graliśmy w osłabieniu. Wówczas za boiskiem opatrywany był Oskar Predko, który chwilę wcześniej boleśnie odczuł uderzenie piłką w twarz i dość intensywnie krwawił. Po trzeciej bramce w wykonaniu Piotra Karłowicza gospodarze zredukowali bieg i ponownie oddali nieco pola MKS'owi. W naszych szeregach nie funkcjonowało ostatnie podanie przez co mieliśmy problem z dojściem do klarownych sytuacji, co nie znaczy, że nie staraliśmy się atakować. W drugiej części spotkania niezmiennie próbowaliśmy grać w piłkę, co miało swoje odzwierciedlenie w okazjach bramkowych. M.in. w sytuacjach "sam na sam" z bramkarzem Polonii potrafili znaleźć się Patryk Harasim i Dominik Kułakowski, ale oboje nie byli w stanie pokonać rywala. Zdecydowanie skuteczniejsi w tym aspekcie byli gospodarze, którzy za sprawą Krystiana Oleszko dołożyli dwie bramki i ustalili wynik spotkania na 5:0.   

Polonia Lidzbark Warmiński

1:3
(1:0)

MKS Korsze

16' Krystian Oleszko
   
18' Sebastian Zajączkowski    
 24' Piotr Karłowicz
   
62' Krystian Oleszko    
80' Krystian Oleszko    


MKS:
Kamil Jaworski - Paweł Branicki, Piotr Sawicki, Adrian Stadnyk - Mateusz Cyliński, Paweł Sawicki (K), Patryk Jędrzejewski, Adam Krajewski, Oskar Predko - Bartosz Rzeźnik, Patryk Harasim

Rezerwowi: Piotr Kozłowski, Dominik Kułakowski, Michał Wołowik, Kamil Warda

Już dziś zainaugurujemy 22 kolejkę, a naszym rywalem będzie czołowy zespół forBET IV Ligi. Polonia odkąd zdołała awansować z Klasy Okręgowej na wyższy poziom rozgrywkowy, prezentuje się naprawdę dobrze wysoko kończąc poszczególne sezony. Nie inaczej jest w tym roku, ponieważ drużyna Czesława Żukowskiego zajmuje aktualnie piąte miejsce w tabeli mając apetyt na podium rozgrywek. Bacznie obserwując działania oraz zarządzanie klubu z Lidzbarka Warmińskiego można odnieść wrażenie, że idą w dobrym kierunku powoli budując wszystko od podstaw. Wydaje się więc, że jasny trzecioligowy cel to tylko kwestia czasu i nie zdziwimy się jeśli już w następnym roku taki plan zostanie wcielony w życie. Póki co, w rundzie wiosennej, Polonia rozkręca się z meczu na mecz wysoko wygrywając z Zatoką Braniewo i Olimpią II Elbląg 6:2, a także pokonując Polonię Iłowo 4:0 i Mrągowię Mrągowo 6:1. Zadrą na wynikach Polonii jest nieoczekiwana porażka w derbach powiatu z walczącymi o utrzymanie w forBET IV Lidze Błękitnymi Orneta. To nie zmienia jednak faktu, że zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania będą gospodarze. Warto zaznaczyć, że Polonia jest jednym z dwóch zespołów w lidze (obok Concordii Elbląg), które na własnym obiekcie jeszcze nie przegrały. Jeśli chodzi o naszą drużynę to próżno szukać szans na końcowy sukces. Oprócz kontuzjowanych Kamila Kotkowskiego i Mariusza Gąsiorowskiego, zabraknie również trójki młodzieżowców tj. Ignacego Bukowskiego, Pawła Siwka i Tomasza Ożgi. Wielce prawdopodobnym jest, że ich miejsce w pierwszej jedenastce zajmą debiutanci, czyli Dominik Kułakowski i Kacper Czepanko, którzy nie mieli jeszcze okazji rozpocząć seniorskiego meczu od pierwszych minut. Tak więc, każdy wywalczony punkt na terenie Polonii będzie dla nas sukcesem.

Rolę sędziego głównego pełnić będzie Pan Grzegorz Kujawa, a na liniach pomagać mu będą Pan Robert Zielonka oraz Pan Damian Dębski.

Zapraszamy do Lidzbarka Warmińskiego na godzinę 17:00!   

Przegraną zakończyło się kolejne derbowe starcie pomiędzy MKS'em Korsze a Granicą Kętrzyn. Co ciekawe, sam mecz wyglądał i układał się podobnie do naszej niedawnej rywalizacji z Mrągowią Mrągowo. Wówczas również prowadziliśmy do przerwy 1:0, by koniec końców przegrać 1:3. Wspólny mianownik ma także spotkanie zeszłotygodniowe, w którym grając w przewadze jednego zawodnika przeciwko elbląskiej Concordii tracimy dwie bramki, co wystawia raczej kiepskie świadectwo naszemu zespołowi. Wracając do czwartkowego spotkania to pierwsza, całkiem niezła w naszym wykonaniu połowa, nie wystarczyła do zdobycia jakichkolwiek punktów. Nasza początkowa postawa zaowocowała golem Bartosza Rzeźnika, który w 28 minucie spotkania plasowanym strzałem pokonał Mateusza Paplińskiego. Goście przez długi okres nie potrafili zagrozić naszej bramce, ale w ostatnich 5 minutach pierwszej części gry w naszej szesnastce zrobiło się naprawdę gorąco. Najpierw skutecznie interweniował Patryk Jędrzejewski, a chwilę później ratowała nas poprzeczka. Druga połowa to, można rzec, tradycyjna już postawa naszego zespołu, który w przeciągu pierwszych kilku minut po wyjściu na murawę traci bramkę. To już trzeci taki przypadek w tej rundzie, a rozegraliśmy dotychczas zaledwie 5 meczów. Jak widać, ten element w naszej drużynie kuleje, a rywale bezlitośnie to wykorzystują. Sama bramka stracona została dość pechowo, ponieważ po strzale sprzed pola karnego piłka odbijając się od Pawła Branickiego wylądowała pod nogami Seweryna Strzelca, który pewnie pokonał Kamila Jaworskiego. W przeciągu kolejnych pięciu minut Paweł Aleksandrowicz otrzymuje dwie żółte kartki, które eliminują go z dalszej rywalizacji. Jak się jednak okazało, zejście doświadczonego zawodnika Granicy nie miało wpływu na poczynania gości, którzy radzili sobie wyśmienicie i pewnie kontrolowali spotkanie, nie pozwalając rozwinąć skrzydeł gospodarzom. Jakby tego było mało, kętrzynianie potrafili się dwukrotnie odkuć, kiedy to wobec biernej postawy zawodników Mariusza Narela na lewej stronie szalał Damian Oracz. Zawodnik gości zainicjował obie akcje i obie skończyły się asystami. Najpierw dobrze wypatrzył Marcina Swachę-Socka, by chwilę później skutecznie dograć do Tomasza Bobrowskiego. Przebieg spotkania nie zmienił się już do końcowego gwizdka i goście zasłużenie wywieźli z Korsz 3 punkty. Granicy gratulujemy, bo widać tam dobrze wykonywaną robotę. Za to my, musimy ciężko pracować na końcowy sukces jakim będzie ewentualne utrzymanie w gronie czwartoligowców. Już w następny czwartek rozegramy spotkanie z Polonią Lidzbark Warmiński, na które już dziś serdecznie zapraszamy.

MKS Korsze

1:3
(1:0)

KKS Granica Kętrzyn

28' Bartosz Rzeźnik   50' Seweryn Strzelec
    65' Marcin Swacha-Sock
     79' Tomasz Bobrowski


MKS:
Kamil Jaworski - Paweł Branicki, Piotr Sawicki, Adrian Stadnyk (46') - Patryk Jędrzejewski (66'), Paweł Sawicki (K), Mateusz Cyliński, Tomasz Ożga, Paweł Siwek (46') - Bartosz Rzeźnik (88'), Patryk Harasim

Rezerwowi: Adam Krajewski, Piotr Kozłowski (66'), Dominik Kułakowski (88'), Kacper Czepanko, Ignacy Bukowski (46'), Michał Wołowik (46')

Kartki: Piotr Sawicki (73'), Mateusz Cyliński (86')

Facebook

Sponsorzy

Kontakt

Miejski Klub Sportowy w Korszach

ul. Wojska Polskiego 39

11-430 Korsze

tel. 89 754 33 50