W bardzo dobrych nastrojach wielkanocne święta spędzą wszyscy związani z naszym klubem, ponieważ w pierwszy naszym wiosennym spotkaniu pokonujemy skromnie ale zasłużenie Start Działdowo.
Jadąc do Działdowa mieliśmy małe obawą, zastanawiając się jaką twarz pokaże MKS. Jak się okazuje chłopaki pokazali charakter rozgrywając solidne zawody. W pierwszej połowie może jeszcze nie wyglądało to tak jakby trener sobie tego życzył, ale już w drugiej części meczu od samego początku pachniało bramką dla naszej drużyny. Graliśmy odważnie, kombinacyjnie z dużą wiarą w zwycięstwo, bezpiecznie w defensywie czego efektem są trzy punkty. Oprócz bramki zdobytej przez Pawła Sawickiego, stworzyliśmy sobie 3-4 setki, natomiast gospodarze swoje akcje ograniczyli jedynie do wrzutek ze stałych fragmentów gry. Cieszą punkty, cieszy gra i fakt że 90 minut wytrzymał powracający po rocznej przerwie Piotr Trafarski co jest dużym wzmocnieniem naszej drużyny.
Kolejne spotkanie rozegramy w Korszach z Concordią Elbląg
Start Działdowo - MKS Korsze 0:1 (0:0)
0-1 - Sawicki (68' as. Kozłowski)
w 4 minucie Kozłowski nie wykorzystał rzutu karnego(bramkarz obronił)
w 80 minucie Rogozińki został ukarany czerwoną kartką
MKS Korsze - Zięba - Wozniak, Branicki, Gabrusewicz, Solecki - Obidowski (82' Fedczak), Miłek (88'M.Gąsiorowski), Sawicki, Kozłowski, Krajewski, Trafarski (90' Rentkowski)