Po nieudanym początku rozgrywek w wykonaniu MKS’u podrażnieni zawodnicy Aleksandra Lipowskiego w drugiej serii gier podejmowali na własnym boisku rezerwy Olimpii Elbląg. Ostatecznie udało się zmazać plamę po klęsce w Ornecie, ale sama wygrana nie przyszła z łatwością. W kadrze gości można było znaleźć kilku zawodników na co dzień związanych z drugoligowym zespołem, co tylko dodaje wartości zwycięstwu. Zgodnie z przewidywaniami to właśnie elblążanie prowadzili grę zamykając gospodarzy na własnej połowie. Ci z kolei próbowali się odgryzać czego wynikiem były dwa niezłe strzały oddane przez Macieja Jarguza na bramkę gości. Olimpijczycy swoją przewagę udokumentowali w 31 minucie spotkania, kiedy to po długim podaniu za linię obrony w dogodnej sytuacji znalazł się Marcel Zając, który umieścił futbolówkę w samym okienku bramki MKS’u. Po straconym golu gospodarze zaczęli grać odważniej, podchodzili wyżej nie pozwalając na swobodne rozgrywanie piłki. Założenia przyniosły oczekiwany skutek dopiero w drugiej części gry, kiedy to w ciągu dwóch minut zawodnicy Aleksandra Lipowskiego najpierw odrobili straty, a chwilę później wyszli na prowadzenie. Jak się okazało koncepcja okazała się być przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, ponieważ goście nie potrafili stworzyć sobie ani jednej groźnej sytuacji. Kropkę nad ‘i’ w 89 minucie meczu postawił Krzysztof Piwiszkis pewnie egzekwując rzut karny i ustalając wynik spotkania na 3:1.
MKS Korsze | 3:1 (0:1) | Olimpia II Elbląg |
31' Marcel Zając | ||
56' Tomasz Ożga | ||
58' Tomasz Ożga | ||
89' Krzysztof Piwiszkis (k) |
MKS: Kamil Kotkowski - Aleksander Lipowski, Adam Gąsiorowski (65'), Mariusz Gąsiorowski, Patryk Jędrzejewski - Krzysztof Piwiszkis (90'), Paweł Sawicki (K), Tomasz Ożga, Maciej Jarguz (62'), Bartosz Rzeźnik - Patryk Harasim
Rezerwowi: Robert Mielnik, Ignacy Bukowski (90'), Piotr Trafarski (62'), Adrian Stadnyk (65'), Kacper Czepanko, Bartosz Stec, Damian Michałowski
Żółte kartki: Krzysztof Piwiszkis (23'), Piotr Trafarski (72')