Przed nami ostatnie rozdanie forBET IV Ligi sezonu 2018/2019. Tylko nieliczne drużyny z naszego województwa walczą jeszcze „o coś”. W większości przypadków zespoły grają jedynie o zakończenie sezonu z przytupem. Najciekawiej będzie w dolnych rejonach tabeli, gdzie do ostatniej kolejki walka będzie trwała pomiędzy trzema zespołami. Zapraszamy na zapowiedź 30 kolejki forBET IV Ligi!
Trzydziestą serię gier rozpocznie mecz Czarnych Olecko z Mrągowią Mrągowo, który już w piątek o godzinie 19:00. Wiosna w wykonaniu podopiecznych Adama Wyszyńskiego nie była najwyższych lotów. Bez wątpienia na całokształt osiągnięć kluczowy wpływ miały wyniki, a raczej ich brak, odnotowywane na własnym obiekcie. Czarni zdołali ugrać zaledwie jeden punkt w bezbramkowym spotkaniu z Tęczą Biskupiec. Pozostałe mecze srogo przegrali, z wyjątkiem tego z Drwęcą, gdzie… byli gośćmi spotkania rozgrywanego w Olecku. W ostatniej kolejce przyjdzie im się zmierzyć z zespołem Tomasza Aziewicza, którego drużyna przed tygodniem, jak sam trener określił: „Wyszarpała trzy punkty” w meczu z Drwęcą NML. W piątek na zwycięstwie bardziej powinno zależeć gospodarzom, ale nic nie przemawia za tym, aby goście mieli tę rywalizację odpuścić.
Concordia Elbląg od trzech kolejek jest mistrzem forBET IV Ligi, ale jak pokazują kolejne mecze, ani myśli zwalniać tempa. Wszystko wskazuje na to, że w sobotnie popołudnie zawodnicy Łukasza Nadolnego będą chcieli z przytupem pożegnać najwyższą klasę rozgrywkową w naszym województwie, w której zresztą nie mieli sobie równych. W ostatniej serii gier na stadion Słoników zawita zespół znad Niegocina, który wiosną na wyjazdach grał w kratkę. Jednak jeśli spojrzymy na zespoły, z którymi przyszło im się mierzyć w rundzie rewanżowej to już tak kolorowo to nie wygląda. Wygrana z Drwęcą NML oraz remisy z kętrzyńską Granicą i …Tęczą Miłomłyn. Zaledwie na tyle było stać piłkarzy Karola Lemechy w delegacjach. Na zakończenie sezonu wybierają się do Elbląga i nawet remis z przyszłym trzecioligowcem będzie wynikiem bardzo dobrym.
Los chciał, że w ostatniej ligowej kolejce zmierzą się zespoły posiadające identyczną liczbę punktów. Tęcza Biskupiec od ostatniej wygranej 18 maja i pogromu imienniczki z Miłomłyna, nie potrafiła zdobyć choćby punktu w kolejnych czterech spotkaniach. Gdyby tego było mało, to na domiar złego w tych właśnie meczach strzelili zaledwie jedną bramkę. Ewidentnie jest to drużyna, która z utęsknieniem czeka na koniec ligowych zmagań. Przed nimi jednak bezpośredni rywal o 8 miejsce w tabeli. Olimpia II Elbląg wiosną miewała wahania formy. Z jednej strony wygrana z czołowym zespołem ligi – GKS’em Wikielec, z drugiej zaś, porażka na obiekcie Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie. Tym razem chimeryczna drużyna z Elbląga spróbuje „rzutem na taśmę” przeskoczyć Tęczę, kosztem drużyny z Biskupca.
W kolejnej parze znalazły się drużyny, które z formą trafiły na końcowe mecze mijającego sezonu. O ile w przypadku Jezioraka Iława statystyka siedmiu zwycięstw z rzędu już nikogo nie dziwi, to seria wygranych Rominty Gołdap zaskoczyła wszystkich. Ostatnie mecze rozstrzygane na własną korzyść dały odzwierciedlenie w ligowej tabeli. Jeszcze nie tak dawno podopieczni Michała Mościńskiego rywalizowali o to, by nie spaść na samo dno, a tymczasem tuż przed końcem rozgrywek mogą pokusić się o grę w barażach. Co do sobotniego meczu to jedno jest pewne - jedna z drużyn (bądź dwie w przypadku remisu) będzie musiała przerwać swoją piękną passę.
Tęcza Miłomłyn w tym sezonie pobiła wiele rekordów. Większość niestety była z rodzajów tych niechlubnych. Dwa najbardziej okazałe „wyczyny” to, co nie może nikogo dziwić, porażki. Największa u siebie? 0:9 z Motorem Lubawa. Najwyższa przegrana na wyjeździe? W ostatniej kolejce na boisku GKS’u Wikielec 11:0… Zatem przed Unią Susz, mogłoby się wydawać, zadanie oczywiste i z pozoru bardzo proste. Coś nam mówi, że suszanie ten mecz wybiegają, i o ile rekordu Motoru odnośnie najwyższej wygranej na stadionie w Miłomłynie nie pobiją, to statystykę straconych przez nich bramek mogą skutecznie poprawić.
Pomimo dość pewnego 11 miejsca w tabeli forBET IV Ligi zajmowanego przez Zatokę Braniewo, zespół znad Pasłęki może okrutnie się rozczarować. A to, ze względu na wydarzenia z trzecioligowych boisk. W przypadku spadku Huraganu Morąg, zespół z Braniewa automatycznie znajdzie się w strefie barażowej, co może okazać się ogromnym ciosem. Dobrą wiadomością dla braniewian jest fakt, iż w najbliższą sobotę wybierają się do Nowego Miasta Lubawskiego. Goście nadchodzącej rywalizacji z pewnością są podbudowani ostatnią wygraną nad wiceliderem z Lubawy. Natomiast drużyna Drwęcy nie zwykła oddawać meczów ot tak, dlatego tym bardziej możemy spodziewać się zaciętego pojedynku.
Ostatnie spotkanie IV Ligi sezonu 2018/2019 rozegrane zostanie na stadionie w Lubawie. Motor ma zdecydowanie najlepsze statystyki meczów rozegranych na własnym obiekcie spośród całej ligowej stawki. To nie wróży najlepiej gościom sobotniego meczu – Granicy Kętrzyn, która już dziewięciokrotnie w ciągu sezonu wracała z delegacji bez punktów. Zarówno jedni jak i drudzy mają tuż za swoimi plecami drużyny, które z chęcią skorzystałyby z ich potknięć i przeskoczyły w tabeli tuż przed końcem rozgrywek. Zatem oba zespoły mają o co grać i możemy spodziewać się emocji do ostatniego ligowego gwizdka.
Spotkania 30 kolejki forBET IV Ligi:
14 czerwca 2019r.
Czarni Olecko – Mrągowia Mrągowo 19:00
15 czerwca 2019r.
Concordia Elbląg – Mamry Giżycko 17:00
Tęcza Biskupiec – Olimpia II Elbląg 17:00
ITS Jeziorak Iława – Rominta Gołdap 17:00
MKS Korsze – GKS Wikielec 17:00
Tęcza Miłomłyn – Unia Susz 17:00
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – Zatoka Braniewo 17:00
Motor Lubawa – Granica Kętrzyn 17:00