Arcyciekawe spotkanie w Elblągu, ważny mecz Rominty decydujący o losach zespołu z Gołdapi oraz bezpośredni pojedynek w rywalizacji o drugie miejsce w tabeli. O tych i wielu innych ciekawostkach dowiecie się z naszej zapowiedzi 26 kolejki forBET IV Ligi. Zapraszamy!

W najbliższą sobotę na stadionie przy ulicy Krakusa 25 w Elblągu dojdzie do ciekawej rywalizacji pomiędzy Concordią, a Jeziorakiem Iława. Goście po wpadce w Nowym Mieście Lubawskim wygrali już trzecie spotkanie z rzędu. Bilans bramkowy podopiecznych Wojciecha Figurskiego również wygląda imponująco, ponieważ aż 14 razy trafiali do bramki rywali, tracąc przy tym zaledwie 3 gole. On sam pięciokrotnie znalazł sposób, by umieścić futbolówkę w bramce przeciwnika. Tym razem o zdobycz bramkową będzie znacznie trudniej, ponieważ na drodze Jezioraka stoi lider forBET IV Ligi. Concordia by zapewnić sobie awans do wyższej klasy rozgrywkowej powinna skupić się na wygraniu nadchodzącego spotkania. Oba zespoły prezentują formę zwyżkową i choć wynik z jesieni ubiegłego roku wydaje się być nierealny do powtórzenia to gospodarze z pewnością zadowolą się skromnym 1:0.

6 – ta oto cyfra z pewnością nie należy do szczęśliwych jeśli chodzi o drużynę Tęczy Miłomłyn. Wiosną zespół Rafała Gołębiewskiego już czterokrotnie schodził z boiska z bagażem sześciu goli. Na własnym obiekcie stracił łącznie 49 bramek co jest najgorszym wynikiem spośród całej stawki. Na ich nieszczęście w ramach 26 kolejki rozgrywek przyjeżdża zespół Mamr Giżycko. Zespół Karola Lemechy  jest niepokonany od siedmiu spotkań co jest nie lada wyczynem. W ostatni weekend dość szczęśliwie odprawili z kwitkiem Czarnych Olecko, jednak coś nam mówi, że tym razem nie będą mieli problemów ze zdobywaniem goli.

Olimpia II Elbląg przed tygodniem sprawiła niemiłą niespodziankę swoim kibicom przegrywając z „czerwoną latarnią” forBET IV Ligi – Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie. Teraz wybiera się w długą podróż do Olecka, by zmierzyć się z Czarnymi. Dla gospodarzy jest to ostatni dzwonek, by włączyć wyższy bieg i zacząć gonić Zatokę Braniewo, do której tracą siedem punktów. Elblążanie wiosną na wyjazdach grają w kratkę. Przeplatają porażki wygranymi, nie dzieląc się ani razu punktami z gospodarzami. Tę chwiejną formę z pewnością będą chcieli wykorzystać podopieczni Adama Wyszyńskiego, którzy liczą na zgarnięcie pełnej puli.

Drwęca Nowe Miasto Lubawskie w ostatnią sobotę ograła rezerwy Olimpii Elbląg i pokazała, że jeszcze nie złożyła broni w walce o pozostanie w gronie czwartoligowców. Tym razem na świeżo wyremontowany obiekt przyjedzie drużyna bezpośrednio bijąca się z nowomieszczanami o możliwość  ewentualnej gry w barażach po zakończeniu sezonu. Słowo „bijąca” jest tu jednak zdecydowanie na wyrost, ponieważ Rominta Gołdap wiosną nie zdołała ugrać choćby punktu, a od ostatniego triumfu zespołu Michała Mościńskiego mija siedem miesięcy. To idealna szansa dla Drwęcy, by dół tabeli zostawić za plecami.

W najciekawszym spotkaniu nadchodzącej serii gier Motor Lubawa podejmie GKS Wikielec. Jak pokazują statystyki piłkarze Krzysztofa Malinowskiego są piekielnie groźni na własnym terenie. Aż 11 meczów na 12 możliwych rozstrzygnęli na własną korzyść. Natomiast drużyna z Wikielca nie odniosła porażki od ponad miesiąca co pozwala pozytywnie myśleć o zdobyczy punktowej w Lubawie. Smaczku dodaje fakt, że obydwa zespoły toczą bój o drugie miejsce w ligowej tabeli, a z ewentualnego podziału punktów najbardziej ucieszyliby się …w Iławie.

Granica Kętrzyn całkiem nieźle radzi sobie na sztucznej nawierzchni swojego stadionu. Zespoły przybywające na obiekt przy ulicy Kazimierza Wielkiego mają spory problem z wywożeniem punktów z miasta Wojciecha Kętrzyńskiego. Z nienaturalną nawierzchnią tym razem będą musieli zmierzyć się zawodnicy Unii Susz, którzy po dwóch porażkach z rzędu w końcu zapunktowali w Braniewie. Niestety wyniki meczów wyjazdowych nie napawają optymizmem przed sobotnim starciem z drużyną Piotra Chamika. Ponadto zawodnicy znad jeziora Suskiego są jedynym zespołem w całej stawce, który nie zdołał zdobyć dwucyfrowej liczby goli grając w delegacjach. Zważając na podane statystyki więcej szans daje się gospodarzom.

Zatoka Braniewo po zaciętym spotkaniu z Unią Susz może odetchnąć z ulgą, ponieważ remis na trudnym terenie pozwolił na utrzymanie pewnego dystansu w ilości punktowej nad niżej klasyfikowanym rywalem. Drugą dobrą wiadomością jest fakt, że braniewianie wracają na własne boisko, gdzie czują się jak ryba w wodzie, a rywale co rusz gubią tam punkty. Trudnego zadania zdobycia kompletu oczek podejmą się zawodnicy Tomasza Aziewicza. Co prawda Mrągowia ostatni swój mecz przegrała, jednak miała okazje ku temu, aby z liderem naszych rozgrywek zremisować. Jesteśmy przekonani, że stać ich na wywiezienie z Braniewa kompletu punktów, jednak zadanie to będzie bardzo trudne.

Mecze 26 kolejki forBET IV Ligi:

25 maja 2019r.

Concordia Elbląg – ITS Jeziorak Iława, 16:00
MKS Korsze – Tęcza Biskupiec, 17:00
Tęcza Miłomłyn – Mamry Giżycko, 16:00
Czarni Olecko – Olimpia II Elbląg, 17:00
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – Rominta Gołdap, 16:00
Motor Lubawa – GKS Wikielec, 16:00
Granica Kętrzyn – Unia Susz, 16:00
Zatoka Braniewo – Mrągowia Mrągowo, 16:00