MKS Korsze zdobył długo wyczekiwane trzy punkty. Pomimo niekorzystnego wyniku do przerwy, zielono-biało-czerwoni odrobili straty i ostatecznie pokonali Wilczka Wilkowo 2:1. Oba trafienia dla naszego zespołu zanotował Bartosz Rzeźnik.
Piotr Kozłowski: „Widzieliśmy dwie różne połowy. W pierwszej części nie wykorzystaliśmy wielu doskonałych sytuacji, a tak naprawdę wtedy powinniśmy ten mecz zamknąć. Piłka jest nieprzewidywalna i gdy nie wykorzystujesz swoich okazji, sam możesz stracić gola. To też się niestety wydarzyło. Cieszy mnie reakcja zawodników po przerwie. W drugiej połowie zagraliśmy lepiej, agresywniej i przede wszystkim skuteczniej, dzięki czemu osiągnęliśmy swój cel. Dziękuję zawodnikom za ich postawę, bo zostawili na boisku sporo zdrowia. Chciałbym oglądać tak ambitną postawę naszego zespołu w każdym spotkaniu”.
LUKS Wilczek Wilkowo
|
1:2 |
MKS Korsze
|
39' Tadeusz Radziwoniuk |
47' Bartosz Rzeźnik |
|
58' Bartosz Rzeźnik |
MKS: Kamil Kotkowski - Jakub Opałka (78’), Paweł Sawicki (k), Paweł Branicki, Patryk Jędrzejewski - Mariusz Solecki, Daniel Fedczak, Mateusz Cyliński, Bartosz Rzeźnik, Wiktor Przygoda (88’) - Kacper Czepanko (58’)
Rezerwowi: Piotr Kozłowski (78'), Dawid Sochacki, Jacek Olewnik, Jakub Kaczmarek (58'), Kacper Prusinowski, Bartosz Stec, Konrad Jóźwiak (88')
Kartki: brak