Po raz drugi w bieżącym sezonie Klasy Okręgowej MKS Korsze pokonał MBKS Victorię Bartoszyce. Co ciekawe, dzisiejsze spotkanie miało bardzo podobny przebieg do tego z jesieni, ponieważ w obu przypadkach do przerwy prowadził MKS. Co więcej, gol wyrównujący padł tuż po zmianie stron, a i tak to zespół Piotra Kozłowskiego schodził z boiska w roli wygranego. Rzecz jasna, wspomniany przebieg obu spotkań należy traktować jako ciekawostkę, a dla naszych zawodników liczyło się jedynie zwycięstwo. Już w 10 minucie meczu po wznowieniu z autu piłkę w pole karne zagrał Piotr Kozłowski, a tam świetnie odnalazł się Oskar Predko. Gol Oskara był jedynym w pierwszej połowie, ale nie ostatnim w jego wykonaniu, ponieważ w 89 minucie wykorzystał sytuację sam na sam z Michałem Seretnym, czym ustalił wynik spotkania. Zanim jednak do tego doszło gospodarze zdołali narobić nam kłopotów zdobywając bramkę wyrównującą tuż po powrocie na boisko. Długo nie mogliśmy odwrócić losów meczu, aż do 87 minuty, kiedy to faulowany w polu karnym był Patryk Jędrzejewski. Do piłki podszedł Paweł Sawicki i pewnie ulokował futbolówkę w bramce gospodarzy. Chwilę później trzeciego gola dla naszej drużyny zdobył wspomniany już Oskar Predko, który zasłużył na miano zawodnika meczu.
MBKS Victoria Bartoszyce
|
1:3 |
MKS Korsze
|
50' Łukasz Pawłowski |
10' Oskar Predko |
|
87' Paweł Sawicki (Rz. K.) |
||
89' Oskar Predko |